Za życia był jedną z najbardziej
intrygujących postaci swoich czasów. Najpopularniejszy polski pisarz przełomu
XIX i XX wieku do dzisiaj budzi zachwyt i sympatię oraz jest źródłem inspiracji
dla wielu pokoleń Polaków. Nowelista, powieściopisarz i publicysta pochodzenia
tatarskiego herbu Orszyk, o pseudonimie literackim Litwos.
Laureat Nobla w dziedzinie literatury za powieść Quo vadis, kawaler francuskiej
Legii Honorowej i członek zagraniczny Serbskiej Akademii Nauk i Umiejętności.
Urodził
się 5 maja 1846 r. w Woli Okrzejskiej w Ziemi Łukowskiej w zubożałej rodzinie
szlacheckiej. Rozpoczął naukę w 1858 r. uczęszczaniem do gimnazjum w Warszawie
mieszczącym się w budynkach Uniwersytetu Warszawskiego. W 1864 r. zdobył swoją
pierwszą nagrodę w szkole za wypracowanie Mowa Żółkiewskiego do wojska pod
Cecorą. Na ogół jednak uczył się przeciętnie choć przy tym zdradzał talenty
humanistyczne. Jego rodzice nie mieli środków na udzielenie synowi pomocy
finansowej, w związku z czym młody Henryk podjął się pracy guwernera u rodziny
Weyherów w Płońsku. Tam podejmuje swoje pierwsze próby literackie. Rozpoczyna
pisanie pięciu powieści, z których wszakże kończy tylko jedną pt. Ofiara.
W 1866 r. uzyskał dyplom dojrzałości i rozpoczął studia, początkowo zgodnie z
wolą rodziców na Wydziale Lekarskim Szkoły Głównej w Warszawie. Ostatecznie
jednak zdecydował się studiować na Wydziale Filologiczno-Historycznym, gdzie
biedował i marzył o swojej dalszej karierze, a przy okazji zdobył gruntowną
wiedzę na temat literatury i języka staropolskiego. Przyjaźnił się ze
środowiskiem cyganerii artystycznej. Poznał wówczas Helenę Modrzejewską
Jako dziennikarz zadebiutował jako
student w 1869 r. w “Przeglądzie Tygodniowym”. Po studiach mając za sobą druk
pierwszych utworów objął w Gazecie Polskiej stały felieton o nazwie Bez
tytułu. Od 1875 r. prowadził dział literacki w Niwie jednocześnie
rozpoczynając prace nad trylogią
nowelistyczną, ukończoną rok później.
Prowadził burzliwe życie osobiste i
rodzinne. W 1881 r. ożenił się z Marią Szetkiewiczowską pochodzącą z Litwy, z
którą przeżył kilka szczęśliwych lat. Miał z nią dwoje dzieci. W 1885 r. zmarła
na gruźlicę. W 1893 r. wziął ślub z Marią Wołodkowiczówną z Odessy, która
jednak po miesiącu opuściła męża, a Sienkiewicz otrzymał papieskie
potwierdzenie nie zaistnienia sakramentu małżeństwa. W 1904 r. ożenił się ze
znaną mu od 1888 r., zresztą jego cioteczną siostrzenicą, Marią Babską.
Od
1975 r. jego życie obfitowało w podróże. Stały się one jego sposobem bycia i
warunkiem twórczości, nawykł bowiem do pisania “w drodze”: w hotelach i
pensjonatach, a należał do najpracowitszych pisarzy epoki. Wędrowanie na wielką
skalę rozpoczął w l. 1876-78, gdy na koszt Gazety Polskiej odbył podróż po
Stanach Zjednoczonych. Spędził tam trzy lata obfitujące w wędrówki po
Kalifornii, skąd przysyłał do Gazety Listy z podróży i nowele. Wraz z
przyjaciółmi podjął próbę utworzenia komuny rolnej.
Po powrocie do
Europy udał się do Paryża, a następnie do Lwowa, na Huculszczyznę, do
Tarnopola, do Szczawnicy i Krynicy, do Wenecji i Rzymu, a jesienią 1879 r.
stanął w Warszawie. Każdego roku wielokrotnie zmieniał miejsce pobytu. Był
m.in. w Wiedniu, Brukseli, w Rumunii, Bułgarii, Turcji, Egipcie i Zanzibarze.
Tego stylu życia nie zmienił nawet po otrzymaniu w darze od narodu majątku
ziemskiego w Oblęgorku k. Kielc w 1900 r. Zapraszano go również na liczne
imprezy narodowe, kongresy i bankiety, z czego nigdy się nie wymawiał.
Za życia osiągnął sławę i rozgłos.
Stał się również bogaty. Po napisaniu Trylogii był najzamożniejszym z
pisarzy polskich swojego okresu. Potrafił się również dzielić swoim bogactwem.
Gdy w 1888 r. otrzymał od anonimowego darczyńcy sumę 15 tys. rubli natychmiast
je przeznaczył na stypendium dla artystów chorujących na gruźlicę. Korzystali z
niego: Konopnicka, Wyspiański, Przerwa-Tetmajer.
Był również
obiektem ataków. Wielu jemu współczesnych pisarzy uważało jego twórczość za
wybielającą szlachtę i przeinaczającą ważne fakty w dziejach narodu,
wychowującą w sposób jednostronny, pełnej niedostatków głębi psychologicznej i
bezradną wobec problematyki filozoficznej obchodzącej współczesnego człowieka.
Sienkiewicz natomiast podkreślał, że jego twórczość była ku pokrzepieniu serc.
Wysuwał na główny plan katolicką religijność polską i tradycję wojskową kosztem
pracy i nauki. Do grona krytyków Henryka Sienkiewicza należały takie
osobistości świata literackiego jak: Bolesław Prus, Aleksander Świętochowski,
Witold Gombrowicz i Czesław Miłosz. Byli oni skłonni przyznać H. Sienkiewiczowi
rangę “pierwszorzędnego pisarza drugorzędnego”
W 1905 r.
otrzymał literacką Nagrodę Nobla. Podczas uroczystości wręczania nagród podczas
przemowy podkreślił, że jest to zaszczyt szczególnie cenny dla syna Polski.
Mówił “Głoszono ją umarła, a
oto jeden z tysięcznych dowodów na to, że żyje”. Dodał też “Głoszono ją
podbitą, a oto jeden z tysięcznych dowodów, że umie zwyciężać”
Po wybuchu
wojny Sinkiewicz wyjechał do Szwajcarii. Wraz z Ignacym Janem Paderewskim stał
się założycielem Szwajcarskiego Komitetu Generalnego Pomocy Ofiarom Wojny w
Polsce. Zmarł w Vevey 15 listopada 1916 r., gdzie go pochowano. W 1924 r. jego
prochy sprowadzono do Polski. Na drodze przez kraje Szwajcarii, Austrii i Czech
składano mu hołd. Po uroczystości pod pomnikiem Adama Mickiewicza, gdzie
wygłosił przemówienie Stanisław Wojciechowski, prochy złożono w sarkofagu w
katedrze św. Jana obok grobu Gabriela Narutowicza
Twórczość
Sienkiewicza była niesamowita pod wieloma względami. Patriotyzm był wartością w
jego książkach nadrzędną i punktem odniesienia do oceny bohaterów. Odstawał tym
samym od normy epoki, gdzie po klęsce powstania styczniowego wyciszano akcenty
patriotyczne. Nawiązywał również do tradycji staropolskich według których siłą
narodu jest szlachta - element poddawany krytyce przez pozytywistów. W powieści
historycznej szedł Sienkiewicz tropem wielu tradycji, z których korzystał
pomysłowo i efektownie. Od Waltera Scotta przejął zwyczaj sytuowania postaci i
fabuł fikcyjnych na pierwszym planie powieściowym, a w tle rzeczywistych wydarzeń
historycznych tj. rzeczywistych wojen i postaci dziejowych. Barwne postacie,
patos i optymistyczną wymowę zdarzeń zawdzięczał tradycji eposu znanego z Pana
Tadeusza. Dużo korzystał z tradycji gawęd romantycznych. Aleksander Dumas
“nauczył” go tempa akcji i budowania jej napięć przygodowych.
Po dzisiejszy
dzień spuścizna po H. Sienkiewiczu inspiruje do tworzenia na jego bazie filmów
i seriali telewizyjnych również za granicą w czym celują głównie Włosi. W
szkołach zagościł on na stale pomagając uczniom ocenić nie tylko epokę w której
pisał mistrz ale również czasy, o których traktował będąc dla wielu pierwszym
spotkaniem z żywą historią Polski i Polaków. Bardzo szanowane w środowisku nauczycieli są walory dydaktyczne
i wychowawcze twórczości Sienkiewicza zwłaszcza nazywanie po imieniu wad
narodowych Polaków i ich pozytywnych prób przezwyciężania.
Odpowiadając
na ankietę paryskiej gazety “Le courrier Europeen” w 1905 r. H. Sienkiewicz
stwierdził: “Należy miłować Ojczyznę ponad wszystko i należy myśleć przede
wszystkim o jej szczęściu. Ale jednocześnie pierwszym obowiązkiem każdego
prawdziwego patrioty jest czuwać nad tym, by idea jego Ojczyzny nie tylko nie
stanęła w przeciwieństwie do szczęścia ludzkości lecz by stała się jedną z jego
podstaw. Tylko w tych warunkach istnienie i rozwój Ojczyzny stanie się sprawą,
na której całej ludzkości zależy. innymi słowy hasłem wszystkich patriotów
powinno być: przez Ojczyznę do ludzkości, nie zaś dla Ojczyzny przeciwko
ludzkości”
Grzegorz Wysokiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz