wtorek, 24 grudnia 2013
poniedziałek, 2 grudnia 2013
niedziela, 1 grudnia 2013
Coś co wam wyjdzie...
Grupa znajomych została zaproszeni do przyjaciół na kolację.
Siedzą, śmieją się, rozmawiają, aż w pewnym momencie pani domu mówi:
- Zrobiłam sałatkę ze świeżych warzyw, ale nie bardzo mi się udała, bo nie miałam ogórków…
- Nie szkodzi. A jakie będzie danie główne?
- Upiekłam kaczkę, ale za długo była w piekarniku i może być sucha…
- No nic… a co jest na deser?
- Babeczki czekoladowe, ale chyba przesadziłam z cukrem.
Goście nadal siedzą, żartują i rozmawiają, aż w końcu gospodarze pytają:
- Dlaczego nic nie jecie? Częstujcie się!
- Bo czekamy, aż na stół trafi coś, co wam wyszło.
- Zrobiłam sałatkę ze świeżych warzyw, ale nie bardzo mi się udała, bo nie miałam ogórków…
- Nie szkodzi. A jakie będzie danie główne?
- Upiekłam kaczkę, ale za długo była w piekarniku i może być sucha…
- No nic… a co jest na deser?
- Babeczki czekoladowe, ale chyba przesadziłam z cukrem.
Goście nadal siedzą, żartują i rozmawiają, aż w końcu gospodarze pytają:
- Dlaczego nic nie jecie? Częstujcie się!
- Bo czekamy, aż na stół trafi coś, co wam wyszło.
Subskrybuj:
Posty (Atom)